| Wywiad
Największy cel to pierwsza ósemka
Korona Kielce przed wyjazdowym spotkaniem z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza musi się zmierzyć z pewnymi problemami kadrowymi. - To normalne, że zawsze brakuje jakichś piłkarzy. Na pewno nie będzie Soriano i Aankoura. Nie wiadomo, co z Kovaceviciem, ale nie wygląda to najlepiej. Poza tym znamy jeszcze sytuację Gardawskiego: on dopiero zaczął trenować z zespołem. Gotowy jest natomiast Cvijanović – opisuje trener Gino Lettieri.
Jak kielczanie podchodzą do wznowienia rozgrywek? - Jesteśmy gotowi, ale z drugiej strony to jeszcze nie… (śmiech) – odpowiada przewrotnie Włoch.
I podkreśla: - Pracy zawsze mamy dużo. Te trzy dni przed meczem poświęcimy jednak skupieniu się na detalach.
Szkoleniowiec ma już w głowie wyjściową jedenastkę. - Podstawowy skład już się mniej-więcej wykrystalizował. Poczekamy jeszcze chwilę i zobaczymy, jak to będzie wyglądało – kwituje trener.
Wśród zawodników, których Korona pozyskała zimą, tym najnowszym jest Zlatko Janjić. - To prawda, że miał długą przerwę. Sądzimy jednak, że wygląda bardzo dobrze. Testy medyczne przeszedł udanie, a teraz potrzebuje praktyki meczowej, bo długo nie było go na boisku – komentuje Lettieri.
Z jakim nastawieniem Żółto-czerwoni wchodzą w nową rundę? - Nasz największy cel to zmieszczenie się w pierwszej ósemce na koniec sezonu – kończy Włoch.