| Wywiad
Pod względem taktycznym to był top
- To co drużyna pokazała pod względem taktycznym i wybiegania, to było wyjątkowe. To był top. Po przerwie Lech wyszedł z szatni z nową taktyką, ale my od razu na to zareagowaliśmy – powiedział Gino Lettieri po wygranej z Lechem Poznań.
Gino Lettieri: - Byliśmy dzisiaj bardzo dobrzy pod względem taktycznym. Może nie graliśmy wyjątkowo pięknej piłki, ale żeby tak grać potrzebni są zawodnicy. To co jednak drużyna pokazała pod względem taktycznym i wybiegania, to było wyjątkowe. To był top. Po przerwie Lech wyszedł z szatni z nową taktyką, ale my od razu na to zareagowaliśmy, dlatego zasłużyliśmy na zwycięstwo. Lech to dobry zespół, ciężko się z nimi gra. Mieliśmy szczęście w kilku sytuacjach, ale z drugiej strony też mogliśmy strzelić drugą bądź trzecią bramkę.
- Adnan Kovacević zagrał po raz drugi w sezonie na pozycji numer sześć. Ściągnęliśmy go z boiska, bo mamy też mecz we wtorek. To jest duża różnica grać na środku obrony i defensywnym pomocniku. Doszliśmy do wniosku, że „Kova” zapracował w tym meczu tyle ile środkowi przez 90 minut, dlatego trzeba było dokonać zmiany.
Nenad Bjelica: - Gratuluję Koronie zwycięstwa, a mojej drużynie dziękuję za walkę. W pierwszej połowie mieliśmy przeciwnika pod kontrolą, ale w ofensywie nie mieliśmy zawodnika, który w sytuacji jeden na jeden mógłby zrobić coś specjalnego.
- My mieliśmy rzut karny niewykorzystany, a oni strzelili gola po pierwszym uderzeniu. Po przerwie zmieniliśmy system, ale dzisiaj to nie był nasz mecz. To było szczęśliwe zwycięstwo Korony. Chciałbym z Lechem wygrać w ten sposób co kielczanie. My mieliśmy 10 okazji, żeby strzelić, a rywalowi wystarczył jeden strzał.
- Nie mam pretensji do zawodników, ale nie jestem zadowolony z wyniku. W lidze będzie walka do końca, ale mamy drużynę i mamy moc. Mam 100 procent zaufania do chłopaków.