W Zabrzu może być dużo bramek
- Chcemy ostatnie trzy mecze przede wszystkim wygrać. Gramy dobrą piłkę i mam nadzieję, że wyniki znowu przyjdą. Ważne jest jednak, żebyśmy nie popełniali takich prostych błędów – powiedział przed wyjazdem do Zabrza trener Gino Lettieri.
Szkoleniowiec Korony spodziewa się bardzo ciekawego spotkania z Górnikiem Zabrze. - Zagrają ze sobą dwa ofensywnie nastawione zespoły. To całkiem możliwe, że znowu będzie dużo bramek, jak poprzednich meczach – stwierdził Lettieri.
Niestety w tym tygodniu w kadrze żółto-czerwonych pojawiło się parę urazów. – Marcin Cebula i Bartosz Rymaniak mają drobne kontuzje. Zobaczymy jak dzisiaj będą wyglądali na treningu – zdradził trener Korony.
Czy w związku z tym pojawia się szansa dla młodszych zawodników oraz tych, co ostatnio grali mniej? - Juniorzy na razie muszą grać w CLJ, bo tam walczą o utrzymanie. Sytuacja z Piotrem Malarczykiem jest taka, że miał złamaną rękę i jego leczenie długo trwało. Zobaczymy też jak będzie z Krystianem Misiem – zakończył Lettieri.