| Ekstraklasa
Jubileusz w Legnicy
W piątek o 20:30 Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Miedzią Legnica. Obie drużyny spotkają się ze sobą po raz pierwszy na szczeblu Ekstraklasy. Dla żółto-czerwonych będzie to wyjątkowe starcie, ponieważ kielczanie rozegrają swój czterechsetny mecz w najwyższej klasie rozgrywek.
Drużyna Gino Lettieriego w minionym tygodniu przeszła krótki, czterodniowy mikrocykl. Kielczanie mieli mniej czasu na regenerację od swoich piątkowych rywali. Korona swój mecz rozgrywała w poniedziałek, trzy dni po starciu Miedzi.
To sprawia, że Gino Lettieri w najbliższym pojedynku może dać szansę gry zawodnikom, którzy w spotkaniu ze Śląskiem rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych. Jednym z nich jest Felicio Brown Forbes. – Widzę siebie jako napastnika, ale nie mam problemu, jeśli trener wystawia mnie na skrzydle. Czuję się dobrze. Pracowałem nad formą cały tydzień, ale mam świadomość, że w moim przygotowaniu są jeszcze deficyty, które muszę poprawić – twierdzi sam zainteresowany.
Miedź to absolutny beniaminek Ekstraklasy. Legniczanie nigdy wcześniej nie grali w najwyższej polskiej lidze. Podopieczni Dominika Nowaka wygrali dotąd tylko jedno spotkanie, lecz nie można odmówić im braku doświadczenia. Dolnośląski klub ma w swoich szykach kilku bardzo doświadczonych piłkarzy, takich jak Łukasz Garguła oraz Wojciech Łobodziński.
– W tej lidze każde spotkanie jest ciężkie. Dobrze przeanalizowaliśmy już najbliższego przeciwnika. Jeśli jesteśmy faworytem, to tylko dlatego, że zajmujemy wyższe miejsce w tabeli. Trzeba pamiętać Każde starcie jest inne. To, że Miedź jest beniaminkiem nie gra wielkiej roli. Za nami dopiero cztery mecze, więc jeszcze wiele grania – podsumowuje Forbes.
Początek spotkania pomiędzy Miedzią Legnica a Koroną Kielce zaplanowano na piątek (17 sierpnia) o godz. 20:30.