| Briefing
Mecz z Pogonią będzie prawdziwą weryfikacją
– Dotychczasowe mecze pokazywały, że nikomu nie grało się z Pogonią łatwo. Mają mało punktów, ale żadne ze spotkań nie było zdecydowanie przegrane. To niewygodny rywal. Kilku zawodników odeszło, ale ich gra przypomina to, co grali w drugiej rundzie poprzedniego sezonu. Początek sezonu im nie wyszedł, teraz liczą na to, że się odbiją – mówi przed starciem z Pogonią pomocnik Korony, Jakub Żubrowski.
Przerwa na reprezentację to okres, w którym Korona Kielce zawsze pracuje nad poprawą formy fizycznej. Nie inaczej było i tym razem, gdy żółto-czerwoni skupili się na tych aspektach. Kielczanie w tym czasie rozegrali również sparing ze Stalą Mielec, który przegrali aż 1:4.
– Ciężko trenowaliśmy w pierwszym tygodniu przerwy na kadrę. Pracowaliśmy nad przygotowaniem fizycznym i motoryką. W ostatnich dniach przeszliśmy już do elementów taktycznych oraz piłkarskich. Dobrze trenowaliśmy, chodź co prawda nie wyszedł nam mecz towarzyski ze Stalą. To jednak tylko sparing. Prawdziwą weryfikacją będzie mecz z Pogonią – zaznacza wychowanek Korony.
Pogoń w najbliższym czasie będzie musiała radzić sobie bez swojego kapitana. Co najmniej do końca roku z gry wyłączony został Adam Frączczak, u którego wykryto zmiany w przysadce mózgowej. 31-latek w najbliższym czasie przejdzie operację.
– Teraz zrobią wszystko, co w ich mocy, aby wygrać niedzielne spotkanie właśnie dla Adama. My damy z siebie 100 procent, aby pokrzyżować im te plany i przywieźć 3 punkty. Wszyscy jednak jednoczymy się w tym, aby trzymać kciuki za jego jak najszybszy powrót do zdrowia – twierdzi 26-latek.
Jednym ze wzmocnień Pogoni Szczecin w końcówce okienka transferowego był Michał Żyro. Były zawodnik Legii Warszawa najprawdopodobniej w niedzielę zaliczy swój pierwszy ligowy występ w barwach „Portowców”.
– Michał wrócił do Ekstraklasy, żeby grać i na pewno skorzystają z jego usług. Strzelił bramkę w sparingu i będzie chciał to przełożyć na ligę. W jakiej będzie dyspozycji, to przekonamy się w niedzielę jeśli dostanie szansę. Postaramy się pokrzyżować jego szyki – kwituje Żubrowski.