| Briefing
Mieliśmy szczęście, ale podjęliśmy walkę
- Jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Może zdobyliśmy go trochę szczęśliwie, ale zespół podjął walkę. Piłkarsko może nie wyglądało to najlepiej, ale mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej - powiedział po remisie z Lechią trener Gino Lettieri.
Piotr Stokowiec: - Nie udało nam się wywieść trzech punktów z Kielc, dlatego trzeba na to spojrzeć w kategorii straty dwóch punktów. Ten mecz był dla nas zwycięski pod tym kątem, że graliśmy lepiej, niż w poprzedniej rywalizacji. Przeciwstawiliśmy się fizycznie grającej Koronie. Taka jest piłka – nie udało nam się wygrać. Myślę jednak, że zaprezentowaliśmy grę godną lidera. Gratuluję punktu Koronie i życzę dalszych sukcesów.
Gino Lettieri: - To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Potrafimy grać dużo lepiej. Mieliśmy sporo szczęścia w wielu sytuacjach oraz dobrego bramkarza. Traciliśmy zbyt dużo prostych piłek, dlatego w ofensywie nie wyglądało to tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Całe szczęście, że Michał Miśkiewicz trzymał nas przy życiu. Jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Może zdobyliśmy go trochę szczęśliwie, ale zespół podjął walkę. Piłkarsko może nie wyglądało to najlepiej, ale mamy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej. Trzeba pamiętać, że graliśmy z liderem Lotto Ekstraklasy, dlatego jesteśmy zadowoleni z tego punktu.