| Rezerwy
Rezerwy nie do zatrzymania
Korona II Kielce odnotowała kolejne zwycięstwo w rozgrywkach IV ligi świętokrzyskiej. W sobotę żółto-czerwoni pokonali na wyjeździe Wierną Małogoszcz 2:0.
Wierna Małogoszcz – Korona II Kielce 0:2 (0:2)
Bramki: Długosz 19’, Jopkiewicz 36’
Korona II: Miśkiewicz – Skrzecz (18’ Świderski), Dziubek, Pierzchła, Kordas – P. Lisowski (82’ Pawczyński), Sewerzyński, Jopkiewicz – Szałas (85’ Kloc), Długosz – Rybus (78’ Matuszewski).
- Mecz przebiegał pod naszą kontrolą. Co warte podkreślenia – wyszliśmy na boisko bardzo młodym składem. Po zejściu Skrzecza najstarszy na boisku był zawodnik z rocznika 1999. Zagraliśmy mądrze taktycznie na terenie mocnego rywala – mówi trener Korony II Kielce, Sławomir Grzesik.
Bramki dla żółto-czerwonych wpadały w pierwszej połowie. Kielczanie konstruowali bardzo dobre akcje, co pozwoliło zejść do szatni z dwubramkowym prowadzeniem. W 19. minucie ładne prostopadłe podanie Jopkiewicza w kierunku Długosza dało młodemu pomocnikowi świetną okazję, którą zamienił na gola.
Kwadrans później akcję w środku rozpoczął Piotr Lisowski. Po świetnym przerzucie na skrzydło piłka trafiła do Długosza. Ten wdarł się w pole karne i wyłożył piłkę do wbiegającego Jopkiewicza, który umieścił piłkę w siatce.
- W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy grać rozsądnie i dojrzale. Musieliśmy kontrolować przebieg wydarzeń i to nam się udało. Tak naprawdę po przerwie Wierna stworzyła sobie tylko jedną sytuację, po której mogli zdobyć kontaktowe trafienie, ale wynik nie uległ zmianie i mogę być bardzo zadowolony z postawy naszej drużyny – podsumowuje Grzesik.
Po 26. kolejce Korona II wciąż zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Żółto-czerwoni mają pięć punktów przewagi nad drugim Neptunem, który rozegrał dotąd jedno spotkanie mniej.