| CLJ
Punkt, który trzeba szanować
Juniorzy młodsi Korony Kielce utrzymali pozycję lidera w grupie D Centralnej Ligi Juniorów U-17. Żółto-czerwoni zremisowali na wyjeździe z Podgórzem Kraków 3:3. Koroniarze pokazali prawdziwy charakter, ponieważ trzykrotnie musieli gonić wynik.
Podgórze Kraków U-17 – Korona Kielce U-17 3:3 (2:1)
Bramki: Bociek 23’, 39’, Lelek 73’ –Słabosz 26’, 88’, Płocica 51’.
Korona U-17: Picheta – Kośmicki (61’ Skupień), Dela (75’ Śliwa), Klapa, Cukrowski – Tomczyk (58’ Górski), Kaczmarski, Słabosz, Konstantyn (46’ Jagła), Gierczak (46’ Płocica)- Rybus.
Bramki dla żółto-czerwonych zdobywał Dawid Słabosz oraz Szymon Płocica. Ten pierwszy może pochwalić się pięknymi trafieniami z sobotniego starcia. Najpierw w 26. minucie popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego doprowadzając do wyniku 1:1, a w samej końcówce uderzenie z dystansu trafiło do siatki, dzięki czemu kielczanie wywieźli z Krakowa punkt.
- Jestem zadowolony z tego punktu, bo jeśli nie można wygrać to trzeba zremisować. Pokazaliśmy charakter, walkę i zaangażowanie. Trzy razy musieliśmy gonić wynik i to nam się udało, a w końcówce przy lepszej skuteczności mogliśmy nawet zdobyć trafienie na wagę trzech punktów. Gospodarze zagrali z wielką determinacją, bo grozi im spadek, ale potrafiliśmy przeciwstawić się ich warunkom. Szkoda, że traciliśmy bramki po naszych błędach indywidualnych, natomiast ten punkt na pewno musimy szanować – podsumowuje trener Korony U-17, Michał Gębura.