| CLJ
Pewny marsz po triumf
Juniorzy młodsi Korony Kielce zanotowali piąty mecz bez porażki w Centralnej Lidze Juniorów U-17. Żółto-czerwoni pokonali Cracovię 2:0 i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek mają pięć punktów przewagi nad drugą Stalą Mielec.
Korona Kielce U-17 – Cracovia U-17 2:0 (1:0)
Bramki: Rybus 33’, Ł. Górski 79’.
Korona U-17: Karyś – Kośmicki, Kiełb, Dela, Cukorwski – Tomczyk (69’ Płocica), Kaczmarski (75’ Bartosik), K. Turek (85’ Śliwa), Konstantyn (55’ Górski), Słabosz (60’ Gierczak), Rybus (80’ Pichta).
Cracovia U-17: Wąsiewski – Stachoń, Kłąb (72’ Janusik), Barański, Bociek (78’ Podyma), Chrupcał (46’ Kąpek), Wojtysko (88’ Musiał), Kędzior (46’ Topa), Kafel, Nowakowski, Bończyk (20’ Wohlman).
Żółto-czerwoni objęli prowadzenie w 33. minucie po dwójkowej akcji Kaczmarski-Rybus. Ten pierwszy dogrywał piłkę prostopadłym podaniem za linię obrony, a drugi pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Wynik spotkania długo nie ulegał zmianie mimo wyraźnej przewagi żółto-czerwonych. W 79. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Gierczak, a bramkę na 2:0 po strzale głową zdobył Łukasz Górski.
- Od samego początku byliśmy zespołem lepszym. Mieliśmy bardzo dużo dogodnych sytuacji do zdobycia gola, jednak jedyne, o co możemy mieć do siebie pretensji to brak skuteczności pod bramką rywala. Dlatego niemal do samego końca spotkania nie mogliśmy być pewni trzech punktów. Bramka na 2:0 zdecydowanie ułatwiła nam grę. Poza tym byliśmy na boisku zespołem konsekwentnym i nie mogę mieć zastrzeżeń do drużyny – podsumowuje Marek Graba, trener Korony U-17.
Do końca rozgrywek grupowych pozostają dwa mecze. 25 maja o godz. 15 kielczanie zmierzą się na wyjeździe z BKS-em Lublin. W ostatniej kolejce Korona przed własną publicznością przy ul. Prostej zagra z obecnym wiceliderem, Stalą Mielec. Ten mecz zaplanowano na 1 czerwca o godz. 12.