| Sparing
Korona zwycięża ze Stalą
W drugim meczu testowym podczas przygotowań do startu Ekstraklasy Korona Kielce pokonała przed własną publicznością Stal Mielec 1:0.
Korona Kielce – Stal Mielec 1:0 (1:0)
Bramki: Zawodnik testowany 14’
Korona (I połowa): Kozioł – Gardawski, Kovacević, Marquez, Bujak, Tzimopoulos, testowany „10” (24’ Kordas), Żubrowski, Sowiński, Cebula, testowany „31”.
Korona (II połowa): Sokół – Szymusik, Pierzchała, Gnjatić, Kosakiewicz, Piróg, Sewerzyński, Arveladze, Skrzecz, Papadopulos, testowany nr. 31 (57’ Długosz).
Stal (skład wyjściowy): Kiełpin – Olszewski, Dobrotka, Prokić, Janoszka, Soljić, Nowak, Paluchowski, Tomasiewicz, Getinger, Bielak.
Przez pierwsze dziesięć minut spotkania piłka krążyła od bramki do bramki. Korona i Stal próbowały zaskoczyć się wzajemnie szybkim atakiem, jednak obie drużyny nie stworzyły żadnej klarownej sytuacji.
W 13. minucie miała miejsce pierwsza naprawdę ładna i składna akcja Korony. Piłkarze żółto-czerwonych wyprowadzili piłkę kombinacyjną grą spod własnego pola karnego, aż pod bramkę rywali, gdzie dośrodkowanie Jakuba Żubrowskiego zakończyło się rzutem rożnym dla Korony
Minutę później zawodnik testowany z numerem „10” otworzył wynik meczu. Po rzucie rożnym futbolówka została odbita przez obrońców Stali i spadła na piętnasty metr skąd płaskim uderzeniem po ziemi został pokonany bramkarz drużyny gości.
W 17. minucie mielczanie mieli idealną okazję do wyrównania jednak ostatniego podania w polu bramkowym z kilku metrów nie był w stanie wykończyć zawodnik gości. 26. minuta meczu przyniosła kolejne emocje. Piłkarz Stali oddał strzał z dystansu, który po koźle sprawił sporo problemu kieleckiemu golkiperowi, a futbolówka ostatecznie powędrowała na aut bramkowy. Po rzucie rożnym spore szczęście ponownie miał bramkarz żółto-czerwonych. Duże zamieszanie w polu karnym starali się wykorzystać zawodnicy gości, ale piłka odbiła się od słupka bramki Korony i sytuację wyjaśnili obrońcy kielczan oddalając zagrożenie.
Po zmianie stron zawodnicy obu zespołów starali się zaskoczyć składnymi akcjami przeciwnika. Korona i Stal miały swoje szanse, ale bramkarze dobrze wykonywali swoją pracę neutralizując zagrożenia. W dalszej części meczu można było zaobserwować, że tempo gry stało się wolniejsze, a piłkarze starali się konstruować swoje akcje bardziej dokładnie.
Sędzia pozwalał też na przerwy ze względu na panujący upał, aby zawodnicy mogli uzupełnić płyny. Walka na boisku toczyła się przez większą część czasu w środku pola, jednak ciężko było wskazać stronę przeważającą. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie. Korona Kielce w drugim meczu testowym wygrała ze Stalą Mielec 1:0.