| Sparing
Korona wygrywa z VfL Wolfsburg U-23
Korona Kielce rozpoczyna obóz w Opalenicy od zwycięstwa. Podopieczni Gino Lettieriego pokonali drużynę VfL Wolfsburg U-23 4:2. Bramki dla żółto-czerwonych zdobywali Erik Pacinda, Uros Duranović, Adnan Kovacević i Matej Pućko.
Korona Kielce - VfL Wolfsburg U-23 4:2 (2:1)
Bramki dla Korony: Pacinda 2', Djuranović 25', Kovacević 58', Pućko 89'
Korona: Sokół (84' Kukić) – Gardawski (60' Spychała), Tzimopoulos (54' Gnjatić), Marquez (74' Bujak), Dziwniel (70' Szymusik) – Djuranović (60' Sewerzyński), Kovačević (70' Pierzchała), Żubrowski (70' Sowiński), Arveladze (54' Pučko), Cebula (65' Jukić) – Pačinda (60' Skrzecz).
Korona rozpoczęła sparing w Opalenicy „z wysokiego C". Pacinda otrzymał świetne podanie z bocznej strefy i z 16 metrów huknął na bramkę rywala. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki już w drugiej minucie spotkania.
Z każdą minutą Wolfsburg starał się nakładać coraz wyższy pressing, co wykorzystywała Korona ustawiając się szerzej i z łatwością przedostając się pod bramkę rywala. W 25. minucie Gardawski zaatakował prawą stroną. Świetnie do akcji włączył się Djuranović. Napastnik otrzymał podanie, wdarł się z piłką w pole karne i pewnym strzałem w sytuacji sam na sam podwyższył prowadzenie Korony.
W ciągu pięciu kolejnych minut Korona dwukrotnie mogła podwyższyć prowadzenie. W sytuacjach sam na sam znaleźli się Cebula oraz Gardawski, jednak obaj przenosili futbolówkę nad poprzeczką. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tuż przed przerwą Niemcy zdobyli kontaktową bramkę. Napastnik Wolfsburga pokonał Pawła Sokoła w sytuacji jeden na jeden.
Po przerwie długo obie strony czekały na swoje szanse. W 57. minucie wreszcie zaatakowała Korona. 5 podań z pierwszej piłki zgubiło defensywę rywali. Pućko wdarł się w szesnastkę, zgrał piłkę do środka, a rywal dotknął piłkę ręką. Sędzia podyktował "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Kovacević.
Niemal dwadzieścia minut później to kielczanie popełnili błąd w polu karnym. Napastnik Wolfsburga był faulowany w polu karnym, a rywale wykorzystali swoją szansę z jedenastu metrów.
W końcówce spotkania Korona zdobyła jeszcze jedno trafienie. Mądrze w polu karnym zachował się Sowiński. Napastnik w dużym gąszczu minął rywala, wyłożył piłkę Pućce, a ten z najbliższej odległości wpakował ją do siatki.
Kielczanie utrzymali do ostatniego gwizdka dwubramkowe prowadzenie. W pierwszym sparingu w Opalenicy Korona Kielce pokonała VfL Wolfsburg 4:2. Już we wtorek, 2 lipca, o godz. 17 żółto-czerwoni rozegrają drugi mecz testowy.