| Rezerwy
Hokejowy wynik w meczu rezerw
Remisem 4:4 zakończył się sobotni mecz Korony II Kielce, która na wyjeździe mierzyła się z Motorem Lublin. Dwa trafienia dla żółto-czerwonych zanotował Artur Piróg, po jednym golu dołożyli jeszcze Rodrigo Zalazar i Mateusz Sowiński.
Motor Lublin - Korona II Kielce 4:4 (3:3)
Bramki: 28' Paluch, 33', 45' Ceglarz, 52' Swędrowski - 8', 67' Piróg, 15' Zalazar (z karnego), 44' Sowiński.
Korona: Osobiński - Więckowski, Dziubek, Prętnik, Bujak, Górski (83' Rogoziński), Sewerzyński, Zalazar, D. Lisowski (46' Petrović), Sowiński (80' Chudecki), Piróg (86' P. Lisowski).
Spotkanie dużo lepiej zaczęli kielczanie, którzy po kwadransie gry prowadzili już 2:0. Wynik meczu szybko otworzył w 7. minucie Artur Piróg, a osiem minut później rzut karny na gola zamienił Rodrigo Zalazar. Podrażnieni gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Najpierw w 28. minucie bramkę kontaktową zdobył Michał Paluch, a chwilę później do wyrównania doprowadził Piotr Ceglarz.
Tuż przed przerwą żółto-czerwoni znów wyszli na prowadzenie po trafieniu Mateusza Sowińskiego, jednak po chwili po raz kolejny wyrównał Ceglarz.
W drugiej połowie gra wciąż była wyrównana. W 52. minucie gospodarze zdobyli czwartą bramkę, a jej autorem był Tomasz Swędrowski. Kielczanie odpowiedzieli kwadrans później, kiedy drugiego gola w meczu zdobył Piróg. W końcówce obydwie drużyny mogły zanotować zwycięskie trafienie, jednak wynik nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.
- Trzeba pochwalić chłopaków za determinację, walkę i mądrość w rozgrywaniu piłki do przodu, bo stworzyliśmy kilka fajnych akcji i mieliśmy jeszcze dogodne sytuacje na zdobycie kolejnych bramek. Szkoda, bo strzeliliśmy cztery gole, a jednak nie udało się wywieźć kompletu punktów. Doceniamy natomiast remis, bo graliśmy z bardzo silnym Motorem, w którym występują piłkarze z ekstraklasowym doświadczeniem, jak np. Grzegorz Bonin, Tomasz Brzyski czy Rafał Grodzicki. Warto również dodać, że graliśmy bardzo młodym składem, ponieważ najstarszy z naszych piłkarzy miał 20 lat - powiedział trener Korony II Kielce, Sławomir Grzesik.
Kolejne spotkanie rezerwy Korony rozegrają w niedzielę 27 października, kiedy na boisku prz ul. Szczepaniaka zmierzą się z Orlętami Radzyń Podlaski. Początek tego meczu o godz. 13:00.