| Wydarzenie
Dobry występ Korony Kielce na Turnieju Grudniowym
Drużyna Korony Kielce w składzie: Kamil Zarychta, Daniel Mazur, Łukasz Karwowski, Michał Wysocki, Piotr Grabski i Kamil Walas, zajęła 4. miejsce w Grupie Medialnej Turnieju Grudniowego, który rozgrywany był na hali przy ul. Wschodniej.
W pierwszym meczu zespół pokazał prawdziwego ducha walki, zwyciężając to spotkanie 1:0. Komplet punktów w ostatnich sekundach zapewnił Michał Wysocki. Drugie starcie to już pełna dominacja kieleckiej drużyny, która wygrała 4:0, zapewniając sobie pewne wyjście z grupy.
W trzecim spotkaniu rywale również musieli uznać wyższość Koroniarzy. Tym razem po golu Łukasza Karwowskiego, żółto-czerwoni wygrali 1:0 i z pierwszego miejsca awansowali do ćwierćfinału. Dzięki świetnej postawie w bramce Kamila Zarychty oraz Kamila Walasa, zachowali czyste konto w fazie grupowej.
Spotkanie 1/4 finału rozpoczęło się od natarcia zespołu Onet.pl, który mocno wierzył w awans. Jednak pewne interwencje w bramce Kamila Zarychty mocno ostudziły plany rywali. Następnie sprawy w swoje ręce wziął Łukasz Karwowski, który świetnym strzałem wyprowadził Koronę na prowadzenie w ćwierćfinale. Kropkę nad „i” postawił Daniel Mazur, który w końcówce spotkania zdobył gola na 2:0 i tym samym przypieczętował awans do półfinału.
W kolejnej fazie rozgrywek rywalem Korony był GOSiR Zagnańsk, który pretendował do mistrzostwa Grupy Medialnej. Otwierające trafienie w tym spotkaniu należało do zespołu z Zagnańska, była to tym samym pierwsza bramka stracona przez Koronę w całym turnieju. Do remisu w końcówce spotkania doprowadził Daniel Mazur, przywracając nadzieje na dojście do finału.
Finalistę wyłonić miały rzuty karne. Żółto-czerwoni dobrze rozpoczęli zawody, ale niestety, w ostatniej kolejce minimalnie pomylił się Łukasz Karwowski, który przez cały turniej był jednym z najlepszych zawodników Korony. Po tym meczu pozostała jeszcze szansa na zajęcie trzeciego miejsca.
W „finale pocieszenia” mierzyły się dobrze znane sobie drużyny – Korona Kielce oraz Radio EM Kielce. Przez cały mecz oba zespoły prowadziły równą grę, stwarzając sobie po kilka okazji do zdobycia bramki, lecz i w tym przypadku, o zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne. Również w tym przypadku żółto-czerwoni okazali się słabsi i ostatecznie przegrali ten mecz. Jednak osiągnięcie w postaci 4. miejsca w Grupie Medialnej można uznać za naprawdę dobre zawody w wykonaniu drużyny Korony.