| Trening
Nie próżnujemy! Za nami pracowity piątek
Najpierw poranne bieganie, a później dwie jednostki treningowe na boisku - tak w skrócie wyglądał piąty dzień naszego pobytu na obozie w Turcji. Jutro pora na kolejny sparing, w którym zmierzymy się z ósmym zespołem ligi rumuńskiej, Sepsi SF. Gheorghe.
Piątkowy dzień Koroniarze rozpoczęli o godz. 8:00 (6:00 czasu polskiego) od 30-minutowego biegania. Później było śniadanie, a po nim wyjazd na boisko.
Poranne zajęcia były niezwykle wymagające. Podczas nich żółto-czerwoni wykonywali popularne "sanki" - czyli bieganie z obciążeniem, z kolei bramkarze, za pomocą specjalnych okularów, ćwiczyli chwytanie piłki.
Trening zakończył się gierkami, w których piłkarze byli podzieleni na cztery grupy. Rywalizacja była niezwykle twarda i zacięta, ponieważ przegrani musieli zebrać sprzęt i odnieść bramki na właściwe miejsce.
Po obiedzie Koroniarze mieli chwilę przerwy, by później znów powrócić na boisko, gdzie pracowali m.in. nad wyprowadzaniem akcji oraz jej finalizacją.
- Dzisiejsze zajęcia były wymagające, natomiast musieliśmy popracować, ponieważ jutro mamy jeszcze jeden trening, później sparing i w niedzielę będzie czas na odpoczynek - podkreślił pomocnik Korony Mateusz Sowiński. - Po tych kilku dniach obozu mogę powiedzieć, że jest ciężko, aczkolwiek nie są to też jakieś obciążenia nie do wytrzymania - dodał "Sowa".
Jutro o godz. 15:30 (13:30 czasu polskiego) rozegramy drugi w tym roku sparing. Naszym rywalem będzie ósmy zespół ligi rumuńskiej, Sepsi SF. Gheorghe. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na naszym Twitterze.
Więcej zdjęć z dzisiejszych treningów - KLIKNIJ TUTAJ