| Briefing
To była jedyna słuszna decyzja
- To była jedyna słuszna decyzja na ten moment - tak informację o zawieszeniu rozgrywek PKO Ekstraklasy skomentował trener żółto-czerwonych, Maciej Bartoszek.
- Decyzja o wstrzymaniu rozgrywek Ekstraklasy była jedyną słuszną na ten moment i liczę, że dalsze postanowienia również będą dobre. Uważam, że dobrze byłoby dograć ten sezon w innym terminie, jeżeli oczywiście będzie to tylko możliwe - powiedział szkoleniowiec Korony.
- Ze względu na decyzję o wstrzymaniu rozgrywek, to popołudniu trenujemy jeszcze normalnie, jutro piłkarze będą ćwiczyć indywidualnie, a następnie mają dwa dni wolnego. Później dostaną kolejne wskazówki, ponieważ sytuacja jest dynamiczna i rozwojowa. Gdybyśmy w czasie tej przerwy chcieli wprowadzić dwutygodniową kwarantannę, byłoby to niekomfortowe pod względem przygotowania zespołu do kolejnych spotkań, jednak nie wykluczone, że taka kwarantanna zostanie wprowadzona od przyszłego tygodnia, jeżeli będziemy mieli świadomość tego, iż ta przerwa będzie nieco dłuższa - tłumaczył Bartoszek.
- Na tę chwilę nie ma podstaw, aby izolować zawodników, natomiast z godziny na godzinę każda sytuacja może ulec zmianie - zaznaczył.
Jakub Żubrowski: - Decyzję Ekstraklasy S.A. o wstrzymaniu rozgrywek odebraliśmy pozytywnie, jeżeli w ogóle można używać tego słowa w kontekście ostatnich wydarzeń. Już abstrahując od wszystkiego, naszej sytuacji sportowej, decyzji podjętej wczoraj przez PZPN z Ekstraklasą, która finalnie nie była na naszą korzyść, to głos z szatni był taki, że nie ma co ryzykować zdrowia swojego oraz bliskich po przez potencjalne zakażenia. Dzisiejsza zmiana tej decyzji została przyjęta przez nas z ulgą - przekazał piłkarz.
- Jesteśmy gotowi na to, żeby dograć sezon do końca. Nie jest to komfortowa sytuacja, aby nie grać tych meczów, aczkolwiek to, co się teraz dzieje, również nie jest typowym momentem. Nie ma złotego środka, każde rozwiązanie będzie budziło wątpliwości, my będziemy po prostu czekać na to, aż sytuacja się rozwinie. Do każdego postanowienia będziemy musieli się dostosować. Dla nas optymalnie byłoby dograć sezon, aby do końca walczyć o utrzymanie na boisku, mam nadzieję z pozytywnym skutkiem. A jak będzie? To się okaże w najbliższych tygodniach - podsumował pomocnik Korony.