| Briefing
Przemysław Szarek: Chcemy zmazać plamę
- Nasze błędy w obronie biorą się głównie z braku zgarnia, ale powoli się docieramy i wszystko idzie w dobrym kierunku - powiedział Przemysław Szarek na spotkaniu z dziennikarzami przed meczem z Miedzią Legnica.
Nastroje po spotkaniu z Górnikiem Łęczna nie były najlepsze, ale zespół podchodzi do najbliższego meczu z optymizmem. - Nie byliśmy z siebie zadowoleni. Do Legnicy jedziemy po trzy punkty. Chcemy zmazać plamę po ostatniej porażce - stwierdził obrońca Korony.
W pierwszych kolejkach sezonu kielecka defensywa nie ustrzegła się błędów. W czterech spotkaniach Korona straciła pięć goli. - Nasze pomyłki w obronie biorą się głównie z braku zgarnia, ale powoli się docieramy i wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeśli będziemy się wystrzegać błędów to zaczniemy wygrywać - ocenił 24-latek.
Zespół Korony jest dobrze przygotowany na spotkanie w Legnicy. Kielczanie w ostatnich dniach analizowali także grę rywala.
- Miedź to mocna drużyna, ale nie można powiedzieć, że są faworytem. Traktujemy ich jako zespół, a nie zlepek indywidualności. Analizowaliśmy ich styl gry, ale wszystko zależy od tego, jakie wnioski z tego wyciągniemy i jak będziemy się prezentować na boisku - spuentował wychowanek Sandecji Nowy Sącz.
Korona chce się zrehabilitować za porażkę z Górnikiem. - Jedziemy na trudny teren, bo Miedź to mocna drużyna w pierwszej lidze. Liczę jednak, że wrócimy do Kielc z punktami - zapowiedział bramkarz Marek Kozioł.
W drużynie Miedzi jest kilku doświadczonych piłkarzy. - Jestem przygotowany na to, że w meczu w Legnicy będę miał sporo pracy. Gdy defensywa popełnia błędy wszyscy zwracają na to uwagę, ale mało kto zauważa, kiedy funkcjonujemy w tej formacji bez zarzutu - podkreślił kielecki golkiper.
Początek meczu Miedź Legnica - Korona Kielce w sobotę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport.