Paweł Łysiak: Nic nie ma na nasze usprawiedliwienie
- Na własnym boisku wyglądamy bardzo źle, a najgorsze jest to, że nie strzelamy goli - powiedział pomocnik Korony, Paweł Łysiak po meczu z Odrą Opole.
Piłkarze powiedzieli po meczu:
Paweł Łysiak, pomocnik Korony Kielce:
- Trudno coś powiedzieć po takim meczu. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie sytuacje, ale po przerwie w ogóle nie wyszliśmy na boisko. Nic nie ma na nasze usprawiedliwienie, bo zagraliśmy słaby mecz. Na własnym boisku wyglądamy bardzo źle, a najgorsze jest to, że nie strzelamy goli. W treningu wszystko wygląda dobrze, ale to w meczu powinniśmy udowadniać swoją wartość. Musimy szybko podnieść się mentalnie.
Konrad Nowak, pomocnik Odry Opole:
- Pierwsza połowa nie układała się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Po przerwie wyszliśmy bardzo zmotywowani. Szybko strzeliliśmy dwie bramki i presja była po stronie Korony. Nasza postawa napawa optymizmem przed kolejnym spotkaniem. Spodziewaliśmy się znacznie więcej po Koronie, to bardzo mocny zespół, ale my patrzymy na siebie.