Seweryś już trenuje. Sobota w Belek także pracowita
W kolejnym dniu na obozie w Belek kielczanie oprócz tradycyjnego treningu na boisku, przygotowywali się także pod kątem swojego najbliższego rywala sparingowego - FC Prishtina. Na zgrupowanie dotarł już młody obrońca - Radosław Seweryś.
Około godziny 4 rano czasu lokalnego w ośrodku IC Santai Family Resort w Belek zameldował się Radosław Seweryś, który po południu odbył pierwsze zajęcia z drużyną.
Dziś nieco później, bo o godzinie 9 żółto-czerwoni spotkali się w hotelowej restauracji na wspólnym śniadaniu. Następnie mieli nieco wolnego czasu, a już o 11.30 odbyła się analiza. Sztab szkoleniowy przedstawił zespołowi wnioski z czwartkowego sparingu z drugą drużyną Spartaka Moskwa (1:1), a także przygotowywał zespół na niedzielny mecz kontrolny z FC Prisztina - trzecim zespołem kosowskiej ekstraklasy.
Obiad o 12:30 był kolejnym, a zarazem stałym punktem dnia dla kieleckiej drużyny w Belek. Po posiłku zawodnicy wedle uznania odpoczywali, albo też poddawali się zabiegom regeneracyjnym, które wykonywali fizjoterapeuci drużyny - Mateusz Mazur, Piotr Paprocki i Łukasz Miller.
Trzy godziny później podopieczni trenera Macieja Bartoszka rozpoczęli trening na boisku. Mimo deszczu drużyna z jak zwykle z dużą sumiennością odbyła zajęcia. Na treningu kielczanie pracowali m.in. nad szlifowaniem wariantów rozegrania piłki.
Następnie po odpoczynku o godzinie 19 drużyna pojawiła się na kolacji, a po niej zawodnicy mieli czas wolny, który wykorzystywali na różne sposoby np. grę w tenisa stołowego czy FIFĘ. Inni odpoczywali i zbierali siły na jutrzejszy mecz kontrolny.
Więcej zdjęć z treningu - TUTAJ.