Maciej Bartoszek: Notujemy odpowiedni progres, jeśli chodzi o organizację gry
- Pierwszy mecz z Widzewem będzie weryfikacją, jak ten zespół funkcjonuje. Czekamy na to spotkanie z niecierpliwością. Jeśli trafimy z formą i nie przydarzy się nic nieprzewidzianego, to niezależnie z kim gramy, jesteśmy w stanie wygrać - powiedział na dzisiejszej konferencji Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce.
Powoli kończy się okres zimowej pracy Korony Kielce. Przygotowania rozpoczęły się 9 stycznia, a zwieńczy je sobotni pojedynek w Łodzi.
- Największym sukcesem okresu przygotowawczego jest to, że z każdym kolejnym meczem sparingowym, poddawani jesteśmy weryfikacji i notujemy odpowiedni progres, jeśli chodzi o organizację gry i funkcjonowanie konkretnych formacji. Ważny jest także postęp u samych zawodników i na pewno to jest plus. Ze sztabem wykonaliśmy sporo pracy, aby zawodnicy podnieśli swoje parametry wydolnościowe. Bardzo duża w tym zasługa Michała Dutkiewicza, trenera przygotowania fizycznego i trzeba to podkreślić. Dużą wartością dodaną jest zmiana systemu gry. Drużyna w krótkim czasie zaczęła ten pomysł realizować i to cieszy. Jest to pozytywny prognostyk i odzwierciedlenie naszej pracy. Trzeba dodać, że w zeszłej rundzie, potrafiliśmy funkcjonować w innym systemie, a teraz dołożyliśmy nowy i dobrze w nim funkcjonujemy. Mieliśmy pewne problemy spowodowane pogodą. Zima nieco nas zaskoczyła, ale dzięki wsparciu naszego sponsora, udało się zareagować błyskawicznie i wyjechać na obóz zagraniczny, co bardzo pozytywnie wpłynęło na te zimowe przygotowania - podsumował okres przygotowawczy trener Maciej Bartoszek.
Przez ponad miesiąc drużyna ciężko pracowała i zgrywała się, aby efekty były widoczne już od pierwszego spotkania w rundzie rewanżowej Fortuna 1 Ligi.
- Zespół jest silniejszy kadrowo. Podnieśliśmy swoją wartość sportową. Ta praca, która została wykonana, jest na plus. Wszystko jednak weryfikuje boisko i wynik sportowy. Pieniądze nie grają i trzeba o tym pamiętać. Najważniejszy jest czas, spokój i dążenie do celu. Te wszystkie nasze działania są widoczne. Jeśli przełoży się to na mecze ligowe, to jestem spokojny, że pierwsza "szóstka" w tabeli jest do osiągnięcia i takie też są nasze plany - ocenił trener Korony.
W Koronie tej zimy doszło do wielu roszad personalnych. Zmiany kadrowe mają pozytywnie wpłynąć na jakość i poziom gry kieleckiej drużyny.
- Jeśli chodzi o liczebność, to kadrę mamy mniej więcej taką jak wcześniej. Rozstanie się z Rafałem Grzelakiem, było spowodowane przebudową drużyny. Jest to proces i on trwa. My tak naprawdę budujemy zespół od nowa. Rafałowi dziękujemy za ten czas, który z nami spędził. My musimy dalej realizować swoje założenia. Niewykluczone, że jeszcze ktoś do nas trafi. Jeśli tak się nie stanie, to i tak uważam, że personalnie jesteśmy odpowiednio przygotowani do tej rundy. Większość zawodników, których chcieliśmy pozyskać, trafiło do nas i udało nam się je zrealizować. Mamy pewne ograniczenia finansowe i dlatego nie byliśmy w stanie porozumieć się z jeszcze jednym zawodnikiem, z którym rozmawialiśmy - zaznaczył.
Podczas obozu w Belek Korona rozegrała trzy sparingi, z których wygrała jeden. Najważniejsze zdaniem trenera jest jednak to, co będzie już w meczach o punkty.
- Sparingi to osobny temat. Sprawdzaliśmy wówczas różne ustawienia w naszej grze defensywnej oraz przy stałych fragmentach i właśnie po to są te mecze. Mają one dawać odpowiedzi na pewne założenia i aspekty oraz jak to poprawić. Dlatego na to proszę nie patrzeć. W lidze powinno to już wyglądać inaczej. To jak będziemy grali, kibice zobaczą w meczach o stawkę - podkreślił szkoleniowiec.
Już w sobotę Korona rozegra pierwszy mecz w rundzie rewanżowej. Przeciwnikiem będzie Widzew Łódź, z którym w tym sezonie kielczanie zmierzą się po raz pierwszy.
- Jacek Kiełb wrócił już do treningów. Pierwszy mecz z Widzewem będzie weryfikacją, jak ten zespół funkcjonuje. Czekamy na to spotkanie z niecierpliwością. Jeśli trafimy z formą i nie przydarzy się nic nieprzewidzianego, to niezależnie z kim gramy, jesteśmy w stanie wygrać - zakończył.
Spotkanie Widzew Łódź - Korona Kielce odbędzie się w sobotę o godzinie 17.40. Transmisja w Polsacie Sport.