Grzegorz Szymusik: Nie składamy broni
- Chcieliśmy wygrać to spotkanie, brakło nam jednak trochę jakości i sytuacji bramkowych. Oddawaliśmy strzały, ale były one niecelne, a w taki sposób nie da się zdobyć goli - powiedział po meczu z Widzewem Łódź Grzegorz Szymusik, obrońca Korony.
Grzegorz Szymusik ocenił faul w polu karnym na Pawle Tomczyku, który zamienił jedenastkę na gola:
- Słuszny rzut karny. Poślizgnąłem się, trafiłem rywala w nogę, on wykorzystał kontakt i sędzia użył gwizdka. Od razu wiedziałem, że będzie podyktowana jedenastka - stwierdził defensor.
Obrońca Korony podsumował zaległe spotkanie 16. kolejki Fortuna 1 Ligi z Widzewem Łódź:
- Chcieliśmy wygrać ten mecz, brakło nam jednak trochę jakości i sytuacji bramkowych. Oddawaliśmy strzały, ale były one niecelne, a w taki sposób nie da się zdobywać goli. Nie składamy jednak broni. Wierzymy w pierwszą szóstkę. Jak przytrafi nam się seria zwycięstw, to wszystko jest możliwe - zakończył Szymusik.
W 18. kolejce Fortuna 1 Ligi Korona Kielce zmierzy się na Suzuki Arenie z Chrobrym Głogów. Mecz odbędzie się w niedzielę 28 lutego o godzinie 12:40 Transmisja spotkania w Polsacie Sport.