Przed Gwizdkiem: Bruk-Bet Termalica Nieciecza
W ramach zaległej 23. kolejki Fortuna 1 Ligi zmierzymy się na wyjeździe z liderem, Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.
Słonie w ostatniej kolejce zremisowały 3:3 w Łęcznej z Górnikiem. Mecz z Zielono-Czarnymi miał intensywny przebieg. Już w 13. minucie gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie za sprawą uderzenia Wojciechowskiego. Zaledwie kilkanaście sekund później do własnej bramki trafił Baranowski i na tablicy wynik zmienił się na 1:1. W 26. minucie gry pokonać występującego niegdyś w żółto-czerwonych barwach Gostomskiego zdołał Putiwcew. W drugiej połowie do ponownego wyrównania doprowadził Wojciechowski za sprawą rzutu karnego. 15 minut przed końcem regulaminowego czasu gry samobójcze trafienie zaliczył Śpiączka i kiedy wydawało się, że Termalica wróci do siebie z trzema punktami, to podopieczni trenera Kieresia zdołali odmienić rezultat. Chwilę przed końcowym gwizdkiem remis uratował Banaszak.
Zmiana między słupkami
Między słupkami drużyny z Niecieczy w większości występuje Tomasz Loska. 25-letni bramkarz pozyskany z występującego w Ekstraklasie Górnika Zabrze jest solidną podporą obrony Termaliki. Zagrał w 20 spotkaniach, w których tylko 13 razy rywale znaleźli sposób, by go pokonać. W aż 12 meczach zachowywał czyste konto. Jednak w ostatnich czterech pojedynkach szansę dostał Łukasz Budziłek. Dotychczas 30-latek mógł zaprezentować swoje umiejętności w 5 meczach, w których pięciokrotnie został pokonany.
Zapora
Gospodarze środowego starcia mogą pochwalić się solidnością między słupkami, ale niewątpliwe do straty tak małej ilości goli przyczyniła się cała formacja defensywna Termaliki. Ekipa z Małopolski straciła jedynie 19 bramek w obecnej kampanii. Najczęściej na linii obrony możemy zobaczyć Grabowskiego, Putiwcewa i Grzybka, którzy w tym sezonie łącznie zagrali 5455 minut w pomarańczowo-żółto-niebieskich barwach. Dodatkowo występujący na środku defensywy Ukrainiec może pochwalić się dobrymi statystykami, jeśli chodzi o ofensywne atuty. 32-latek ma na swoim liczniku 5 trafień, plus 2 razy asystował.
Rasowy napastnik
Imponująco prezentuje się również ofensywa naszego najbliższego rywala. O sile ataku Termaliki stanowi Roman Gergel. 33-letni Słowak jest typowym wykończeniowcem. Zdystansował ligowych kolegów pod względem ilości zdobytych bramek. Jego licznik zatrzymał się na 17 golach. Doświadczony napastnik jedną bramkę zdobył w poprzedniej konfrontacji z naszą ekipą, w której lepsze okazały się być Słonie. Przeciwnicy wygrali 3:0 i zdołali wywieźć z Kielc komplet punktów. Po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Artem Putiwcew i Kacper Śpiewak.
Wspólne mianowniki
Wyjazd do Małopolski przywoła wspomnienia wśród kilku obecnych Koroniarzy. W Termalice występowali Jacek Kiełb i Przemysław Szarek. Natomiast w składzie Słoni od 2016 roku gra Vlastimir Jovanovic, który zamienił Kielce na Niecieczę. Pomocnik w ciągu 6 lat gry dla Korony zagrał w 179 spotkaniach podczas których 6 razy pokonywał golkiperów przeciwników i 12 razy był autorem ostatniego podania. W obecnym sezonie Fortuna 1 Ligi Jovanovic ma problemy, by przebić się do wyjściowej jedenastki swojej drużyny. Jak dotąd wystąpił zaledwie 7 razy.
Bezpośrednie starcia
W historii bezpośrednich rywalizacji lepszy bilans jest po naszej stronie. Na 9 meczów ze Słoniami zaliczyliśmy 5 zwycięstw, 3 przegrane i 1 raz zremisowaliśmy. Jeśli spojrzymy na bramki to Koroniarze 11 razy potrafili znaleźć drogę do siatki małopolskiej ekipy.
Po 25. kolejkach ze zgromadzonymi 53 oczkami ekipa z województwa małopolskiego pozostaje liderem Fortuna 1 Ligi. Żółto-Czerwoni z rozegranymi dwoma spotkaniami więcej są na 12. lokacie. Uzbieraliśmy 35 punktów.
Pierwszy gwizdek rozbrzmi w środę, 5 maja o godzinie 19:00.