Podsumowanie gier grup młodzieżowych [22-23.05]
W miniony weekend dwie drużyny młodzieżowe Korony Kielce odniosły zwycięstwa. Porażką zakończyła się rywalizacja Żółto-Czerwonych z Lechem Poznań w rozgrywkach CLJ U-18.
CLJ U-17
Motor Lublin - Korona Kielce 0:1 (0:0)
Korona: Sandach — Szczepanek, Kudzia (30' Nasidłowski), Cichoń, Gębka - Grabarczyk, Wójcik (45' Oziębło) - Szczepański, Juszczyk (90+1' Krzemiński), Przybysławski - Kralka (75' Głowacki)
Bramka: 85’ Juszczyk (k)
Żółta kartka: Oziębło
- Pierwsza połowa zaczęła się dla nas niekorzystnie, bo już w 5. minucie spotkania gospodarzom został przyznany rzut karny, który jednak świetnie obronił Sandach. To zdarzenie dało nam bodziec do lepszej gry i w tej części meczu mieliśmy trzy bardzo dobre okazje do zdobycia bramki, ale zabrakło nam skuteczności. Niestety kontuzji doznał nasz kapitan Marcel Kudzia, co na pewno jest dla nas dużą stratą. Druga odsłona rozpoczęła się od jedenastki dla nas, ale bramkarz rywala obronił naszą próbę. Mimo to w dalszym ciągu dążyliśmy do zdobycia gola. Uzyskaliśmy zdecydowaną przewagę na boisku i raz po raz zagrażaliśmy Motorowi, ale przy finalizacji naszych okazji brakowało nam spokoju i precyzji. W końcówce ponownie arbiter wskazał na jedenasty metr po faulu na Szczepańskim. Podszedł do niego Bartek Juszczyk i pewnym strzałem zapewnił nam zwycięstwo. Podsumowując, kolejny dobry mecz naszej drużyny i w pełni zasłużona wygrana. Napawa to optymizmem przed kolejnymi pojedynkami - podsumował mecz trener Paweł Czaja.
CLJ U-18
Korona Kielce - Lech Poznań 2:4 (1:2)
Więcej o tym spotkaniu możecie przeczytać tutaj. Natomiast galeria zdjęć z tego pojedynku jest dostępna pod tym adresem.
LIGA MAKROREGIONALNA U-19
Korona Kielce - Garbarnia Kraków 1:0 (0:0)
Korona: Karyś - Żyła, Markiewicz, Święcki (56’ Zgrzebnicki), R. Turek, Walkowiak (56’ Kowalik), K. Turek, Pokora, Krzemiński (56’ Zaliński), Kaczmarski (56' Wierzchanowski), Musiał (46’ Wójcik)
Bramka: 90+3’ Pokora
- Mimo większej kultury gry i dłuższego utrzymywania się przy piłce nie przekładało się to na ilość stworzonych sytuacji bramkowych przez Żółto-Czerwonych. Oddawaliśmy pojedyncze strzały, ale nie były to idealne okazje. Goście też kilkukrotnie zagrozili naszej bramce. Brakowało mi dzisiaj w naszej drużynie takiej chęci do wygrania za wszelką cenę, a paradoksalnie zdobyliśmy zwycięskiego gola w ostatniej minucie spotkania. Nasz zespół dwukrotnie tracił bramki w taki właśnie sposób, więc cieszymy się, że tym razem los się do nas uśmiechnął - ocenił spotkanie trener Marcin Kozior.
Galeria zdjęć z tego meczu jest dostępna tutaj.