Zdobyć Rzeszów
W 6. kolejce Fortuna 1 Ligi Żółto-Czerwoni udadzą się do województwa podkarpackiego na starcie z Resovią. Cel może być oczywiście tylko jeden - zdobyć Rzeszów.
Ostatnie spotkanie, w którym mierzyliśmy się z podopiecznymi Radosława Mroczkowskiego na ich terenie miało miejsce pod koniec minionego sezonu. Wówczas doszło do podziału punktów, a mecz był niezwykle emocjonujący od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty. Jednym z bohaterów tamtego starcia był nasz bramkarz, Marceli Zapytowski. Być może teraz i Konrad Forenc będzie miał okazję wykazać się na obiekcie rywala, choć najlepszy scenariusz na piątkowy pojedynek, to taki, w którym Fori zostanie maksymalnie odciążony przez kolegów z formacji defensywnej.
Mamy jednak nadzieję, że to obrona przeciwnika będzie mieć ręce, a raczej nogi pełne roboty. Trzeba mocno popracować, by tak się stało, a Resovia nie należy do wygodnych rywali. Bieżącą kampanię rozpoczęli nawet dobrze, jak na własne możliwości. Przegrali tylko raz, u siebie. Nie dali rady skutecznie przeciwstawić się Skrze Częstochowa, która zresztą także w spotkaniu z Koroną pokazała pazur. Rzeszowianie na razie mają na koncie jedno zwycięstwo. Pokonali w pierwszym domowym meczu sezonu GKS Tychy, co należy uznać za sporą niespodziankę. Do tego doszło trzy remisy, kolejno z GKS-em Katowice, Puszczą Niepołomice i GKS-em 1962 Jastrzębie.
Odmieniona ekipa z Rzeszowa punktuje naprawdę solidnie. Pomocna w tym wszystkim na pewno była rewolucja kadrowa, do jakiej doszło w letnim oknie transferowym. Kilka wzmocnień robi naprawdę spore wrażenie. Na przykład bramkarz, Branislav Pindroch. Ostatnio występował w zespole Rakowa Częstochowa. Co prawda przez większość sezonu 20/21 pełnił rolę rezerwowego w ekipie Czerwono-Niebieskich, ale kiedy już pojawiał się na boisku, to wnosił bardzo dużo jakości. Maltę wzmocnili także inni piłkarze z ekstraklasową przeszłością. Mowa tu o Aleksandrze Komorze i Sebastianie Stróziku. Nie brak także młodzieńczej fantazji. Wypożyczony z Termaliki Nieciecza został Daniel Pietraszkiewicz. 19-letni pomocnik w minionej kampanii był jedną z wyróżniających się postaci w drugoligowej Skrze Częstochowa.
Rzeszowianie z pewnością będą również dodatkowo zmotywowani możliwością przerwania imponującej serii pięciu wygranych z rzędu w wykonaniu Korony. Podopieczni trenera Dominika Nowaka muszą przygotować się na ciężką bitwę, ale wierzymy, że utrzymają ten pozytywny trend i tym razem Rzeszów będzie zdobyty.
Początek spotkania w piątek, 27 sierpnia o godzinie 18:00. Transmisja na żywo z tego meczu zostanie przeprowadzona przez serwis Ipla. Kibiców, którzy nie wybierają się do stolicy województwa podkarpackiego zachęcamy do wspierania Żółto-Czerwonych sprzed telewizorów i urządzeń mobilnych. Kupując dostęp z tego linku wspieracie swój klub.