Remis w Polkowicach
W spotkaniu 14. kolejki Fortuna 1 Ligi Korona Kielce zremisowała 2:2 na wyjeździe z Górnikiem Polkowice.
Początek starcia był wyrównany. W 2. minucie gospodarze mieli rzut wolny z okolicy trzydziestu metrów, lecz zawodnik Górnika przymierzył prosto w mur.
Następnie swoją okazję mieli Żółto-Czerwoni. Z piłką popędził w stronę bramki przeciwnika Podgórski, zdołał minąć Magdziaka, ale następnie zatrzymał go Kucharczyk.
W 11. minucie na prawej stronie dobrze wśród obrońców Górnika odnalazł się Danek i dośrodkował wprost na głowę Szpakowskiego, ale piłkę po strzale naszego młodzieżowca zdołał złapać bramkarz gospodarzy.
4 minuty później ponownie próbował Danek, ale jego centrę w pole karne złapał Furtak.
Po półgodzinie gry Malarczyk tuż przed polem karnym sfaulował Szmyta i sędzia podyktował rzut wolny dla polkowiczan. Na uderzenie zdecydował się Banacewicz, ale futbolówka trafiła w poprzeczkę, po czym zdołaliśmy oddalić zagrożenie z naszej połowy.
Tuż przed przerwą Koroniarze podjęli jeszcze próbę zaatakowania. Piłkę zdołał wywalczyć Łukowski i dośrodkował do Szpakowskiego, ale uderzenie 20-latka okazało się być niecelne.
Przed gwizdkiem kończącym pierwszą część zawodów Zielono-Czarni wyszli na prowadzenie. Po rzucie rożnym piłkę w naszej siatce umieścił Piątkowski.
Po przerwie Korona ruszyła do odrabiania strat. W 48. minucie gry faulowany został Petrović i z wolnego przymierzył Malarczyk, ale zabrakło po naszej stronie wykończenia.
W kolejnych minutach w dalszym ciągu próbowaliśmy atakować. W 57. minucie przedarł się przez zawodników gospodarzy Podgórski i uderzył z ostrego kąta na bramkę Górnika, ale trafił w boczną siatkę.
W 74. minucie udało się nam osiągnąć swój cel. Po świetnym podaniu od Nojszewskiego Furtaka strzałem prawą nogą pokonał Danek.
Koroniarze wyraźnie nabrali wiatru w żagle po wyrównującej bramce i coraz śmielej atakowali. 10 minut po trafieniu Danka podwyższyliśmy prowadzenie. Dobrze w polu karnym rywala odnalazł się Podgórski, który uderzył lewą nogą i z najbliższej odległości pokonał Furtaka.
W doliczonym czasie meczu do remisu doprowadził Szmyt.
Do końcowego gwizdka wynik nie uległ zmianie, więc wracamy z Polkowic z jednym punktem.
Górnik Polkowice - Korona Kielce 2:2 (1:0)
Górnik: Furtak - Opałacz (90+3' Purzycki), Magdziak, Kucharczyk, Fryzowicz, Szmyt, Pałaszewski (73’ Karmelita), Żołądź (90+3' Wacławczyk), Banacewicz (86’ Radziemski), Szuszkiewicz (86’ Sobków), Piątkowski
Korona: Forenc - Danek, Malarczyk, Koj, Lisowski (70’ Nojszewski) - Gąsior - Szpakowski (46’ Petrović), Łukowski (90+4' Bortniczuk) - Podgórski, Lewandowski, Błanik (64’ Pervan)
Gole: 45’ Piątkowski, 90+3' Szmyt - 74’ Danek, 84’ Podgórski
Żółte kartki: Żołądź, Magdziak - Malarczyk, Szpakowski, Koj, Petrović, Pervan, Lewandowski
Czerwone kartki: 77’ Piątkowski - 90+3' Malarczyk (po dwóch żółtych)
Sędzia: Sylwester Rasmus