Przełamanie z Odrą Opole
W meczu 15. kolejki Fortuna 1 Ligi Korona Kielce zwyciężyła z Odrą Opole 2:1 (2:1). Bramki dla gospodarzy strzelali Piotr Malarczyk i Jacek Podgórski, a dla gości trafienie zanotował Konrad Nowak.
Pierwszą groźną akcję w spotkaniu przeprowadzili gospodarze. Piłkę długo holował Jakub Łukowski po czym wypatrzył wybiegającego na wolną pozycję Jacka Podgórskiego, jednak próbę strzału tego drugiego zablokował jeden z obrońców gości.
W 12. minucie Odra objęła prowadzenie. Niepilnowany Konrad Nowak wykorzystał dośrodkowanie w pole karne jednego z kolegów i strzałem głową pokonał Konrada Forenca.
Chwilę później okazję do wyrównania miał Jakub Górski. Po podaniu od Jacka Podgórskiego młody pomocnik został zablokowany w ostatnim momencie przez Mateusza Spychałę, który uniemożliwił mu oddanie strzału.
To co nie udało się w pierwszym kwadransie gry Koroniarze nadrobili w 37. minucie. Podgórski dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne opolan, a najlepiej w sytuacji odnalazł się Piotr Malarczyk trafiając głową z piątego metra do siatki interweniującego Mateusza Kuchty.
Po dwóch minutach było już 2:1. Marcel Gąsior podał równolegle do rozpędzonego Podgórskiego, a ten przy asyście obrońcy precyzyjnym uderzeniem po dłuższym słupku wyprowadził Żółto-Czerwonych na prowadzenie.
Arbiter główny po upływie doliczonego czasu gry zakończył pierwszą połowę przy stanie 2:1.
W 66. minucie spotkania po brutalnym faulu na Zvone Petroviciu żółtą kartkę otrzymał Krzysztof Janus. Po weryfikacji VAR całej sytuacji przez sędziego Gryckiewicza decyzja została zmieniona i zawodnik Odry zamiast żółtego obejrzał, jednak czerwony kartonik osłabiając tym samym swój zespół.
Kielczanie grając w przewadze mogli podwyższyć prowadzenie po strzale Marko Pervana, ale piłka trafiła w słupek bramki Mateusza Kuchty i wróciła na plac gry, gdzie zaopiekowali się nią obrońcy gości.
W 84. minucie boisko na noszach opuścił wprowadzony chwilę wcześniej Dawid Lisowski. Młodzieżowiec doznał urazu w starciu z Mateuszem Kamińskim i nie był w stanie kontynuować dalej gry.
Do groźnego zderzenia Adriana Danka z Konradem Forencem doszło w polu karnym Korony. Piłkarze Żółto-Czerwonych ruszyli do dośrodkowania z rzutu wolnego i podczas interwencji zderzyli się głowami na skutek czego golkiper stracił na chwilę przytomność. Po udzieleniu pomocy przez sztab medyczny i ratowników pogotowia podjęto, jednak decyzję o możliwości kontynuowania gry przez naszego bramkarza.
Sędzia Gryckiewicz zakończył spotkanie doliczając dodatkowy czas za wszystkie przerwy jakie odbyły się w drugiej połowie, ale końcowy wynik nie uległ już zmianie. Koroniarzom udało się tym samym przełamać ostatnią passę meczów bez zwycięstwa.
Korona Kielce – Odra Opole 2:1 (2:1)
Korona: Forenc – Danek, Zebić, Malarczyk, Koj, – Podgórski, Gąsior, Petrović (Szarek 91’), Pervan, Górski (Lisowski 78’)(Bortniczuk 84’) – Łukowski
Odra: Kuchta – Niziołek (Wróbel 63’), Janus, Czapliński (78’), Kostrzycki, Maćkowiak, Spychała (Szrek 71’), Kamiński, Piech (Marzec 63’), Trojak, Nowak (Mikinic 71’)
Gole: Malarczyk 37’, Podgórski 39’ – Nowak 12’
Żółte kartki: Koj, Petrović, Bortniczuk – Piech, Spychała, Kamiński
Czerwona kartka: Janus
Sędzia: Patryk Gryckiewicz