Korona II Kielce: Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2021/22
W niedzielę domowym meczem z Orliczem Suchedniów druga drużyna Korony zakończyła rozgrywki Hummel IV Ligi w rundzie jesiennej sezonu 2021/22. Sprawdźmy, jak zaprezentowali się Żółto-Czerwoni.
Kielczanie na półmetku sezonu ze zgromadzonymi 39 oczkami są wiceliderem Hummel IV Ligi. Do miejsca promującego awans tracimy zaledwie punkt i na pewno wiosną będziemy mieli o co walczyć.
Podopieczni trenera Marka Mierzwy w rundzie jesiennej na czwartoligowych boiskach rozegrali 17 spotkań, w których 12 razy zwyciężyli, 3 razy zremisowali i 2 razy musieli uznać wyższość rywali. Koroniarze stracili zaledwie 18 goli, a sami 46-krotnie skierowali piłkę do siatki przeciwnika, co daje średnio 2,7 strzelonej bramki na mecz. W trakcie rozgrywek zanotowaliśmy serię 7 wygranych spotkań z rzędu.
Przyglądając się bliżej statystykom kieleckich rezerw, można zauważyć, że radziliśmy sobie podobnie grając, zarówno na swoim stadionie, jak i na obiektach rywali. U siebie Koroniarze zainkasowali 19 punktów, na które złożyło się 6 zwycięstw, remis i porażka. Bilans bramkowy wyniósł: 19-6. Natomiast grając na wyjeździe, zdobyliśmy jedno oczko więcej, strzelając przy tym 27 goli. Do naszej siatki piłka wpadła 12 razy.
Za działania ofensywne odpowiedzialnych było kilku zawodników. Rundę jesienną z największą ilością goli na swoim koncie zakończył Miłosz Strzeboński, który 8 razy pokonał bramkarzy rywali. Jedno trafienie mniej ma Jakub Rybus. Na równi, z 4 bramkami podium zamykają Jakub Konstantyn i Jakub Przybysławski.
Najwięcej minut w koszulce drugiej drużyny Korony rozegrali Miłosz Strzeboński (1147’), Krzysztof Kiercz (1141’), Karol Turek (1091’) i Radosław Seweryś (1064’).
Najmłodszym zawodnikiem, który reprezentował drugi zespół Żółto-Czerwonych był Kacper Bojańczyk (16 lat). Natomiast piłkarzem z największym doświadczeniem w ekipie Korony był Krzysztof Kiercz (32 lata).
Dodatkowo rozegraliśmy mecz 4. rundy Okręgowego Pucharu Polski, w którym po dwóch trafieniach Miłosza Strzebońskiego, jednej bramce Kacpra Bojańczyka i Szymona Majewskiego wygraliśmy 4:2 z Neptunem Końskie. Wiosną w 1/8 finału rozgrywek pucharowych zmierzymy się z ŁKS-em Probudex Łagów.
Koroniarze, trzymamy kciuki za drugą część sezonu!