Rok w Koronie - Marceli Zapytowski
Rok 2021 powoli dobiega końca. Czas zatem na krótkie podsumowanie okiem zawodników, którzy dołączyli do Korony Kielce w zimowym okienku transferowym. Jako pierwszy o swoich odczuciach i zmianach, jakie nastąpiły przez te dwanaście miesięcy opowiedział nasz bramkarz, Marceli Zapytowski.
Wkrótce minie rok, od kiedy dołączyłeś do Korony. Jak się czujesz w Kielcach?
- Czuje się w porządku. Wszystko jest tutaj na miejscu, także warunki do ciężkiej pracy są bardzo dobre. Cieszę się, że dołączyłem do Korony i że mogę się tutaj rozwijać.
Dlaczego zdecydowałeś się akurat na przeprowadzkę do Kielc?
- Wspólnie z moim agentem podjęliśmy taką decyzję. Wiedzieliśmy, że Korona to bardzo dobry klub i nie było tak naprawdę nad czym się zastanawiać.
Co słyszałeś o Koronie Kielce zanim tutaj trafiłeś?
- Słyszałem, że jest to klub z walecznym charakterem, w którym mogę się rozwijać przede wszystkim pod kątem mojej fizyczności oraz mentalności. Wiedziałem również, że jest tu ładny stadion, świetni kibice i bardzo dobre warunki do treningów.
Czy miałeś okazję grać wcześniej przeciwko Koronie lub przeciwko jakiemuś zawodnikowi Korony?
- Zdarzyło mi się raz grać przeciwko Koronie, kiedy byłem zawodnikiem Resovii.
Jak wspominasz swoje pierwsze tygodnie w Koronie?
- Pierwsze tygodnie w Koronie wspominam bardzo dobrze. Zostałem fantastycznie przyjęty w szatni, a także na boisku współpraca z zawodnikami była owocna.
Jeśli chodzi o Twoje dotychczasowe występy w barwach Korony, to jak oceniłbyś swoją grę?
- Wiem, że mogę zrobić znacznie więcej. Nigdy nie spoczywam na laurach i nie mówię, że jest dobrze, bo przeszkadza mi to w osiąganiu kolejnych celów. Jestem ambitny i ciągle chce się rozwijać i być poziom wyżej.
Jak Twoim zdaniem zmieniła się Korona Kielce na przestrzeni tego roku?
- Uważam, że Korona zmieniła się na dobre. Razem zrobiliśmy ogromny krok w przód i teraz tylko musimy wykorzystać swoje atuty i osiągnąć upragniony cel.
Jak podobają Ci się Kielce?
- Kielce to bardzo ładne miasto. Jest gdzie wyjść na spacer w wolnym czasie, czy zregenerować się i odpocząć po treningach i meczach.
Jak myślisz, co mogliśmy zrobić lepiej, jako zespół na przestrzeni tego roku?
- Jako zespół mogliśmy na pewno wprowadzić więcej spokoju przy rozegraniu piłki i otwarciu gry, zwłaszcza w meczach u siebie, gdzie straciliśmy niestety kilka ważnych punktów z zespołami, które grały wysokim pressingiem, ale i również z tymi, które stały nisko. Myślę, że to są rzeczy nad którymi musimy popracować, aby wiosną w każdym meczu zdobywać trzy punkty.
Jakie stawiasz sobie cele na nowy rok?
- Chce poprawić swoją grę nogami i będę dążył do tego, aby być lepszym w tym aspekcie i pomagać kolegom na boisku.