Bez bramek z ŁKS-em
W meczu 22. kolejki Fortuna 1 Ligi Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z ŁKS-em Łódź 0:0.
Pierwszy strzał w tym spotkaniu oddali gospodarze, jednak piłka po uderzeniu Kuźmy przeleciała obok słupka bramki Konrada Forenca. Zrewanżować łodzianom chcieli się w sprytny sposób Dalibor Takać i Evgeniy Shikavka, ale drugi z nich był w momencie podania na pozycji spalonej.
W 26. minucie po stałym fragmencie piłkę otrzymał Piotr Malarczyk, który uderzył na bramkę Kozioła, jednak golkiper ŁKS-u wybił piłkę przed siebie, następnie dopadł do niej Zebić i z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Arbiter bramki nie uznał, ponieważ Chorwat był na spalonym.
Następnie z dystansu próbował swoich sił Pirulo. Piłka minęła słupek bramki Forenca po zewnętrznej stronie.
Koroniarze w 40. minucie po rzucie wolnym mieli kolejną okazję do wyjścia na prowadzenie za sprawą Adriana Danka, ale jego strzał z dalszej odległości końcówkami palców wybronił Kozioł, kierując futbolówkę na rzut rożny.
Pięć minut później po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry o piłkę walczyli Zebić i Kozioł, futbolówka finalnie trafiła na głowę Shikavki, który skierował ją do bramki ŁKS-u, jednak arbiter Stefański tego gola również nie uznał, argumentując to przewinieniem na bramkarzu gospodarzy.
Oba zespoły schodziły do szatni na przerwę przy stanie 0:0.
W 59. minucie meczu po obejrzeniu drugiej żółtej kartki boisko opuścić musiał Mario Zebić. Korona kontynuowała spotkanie w Łodzi grając w dziesiątkę.
Gospodarze starali się wykorzystać przewagę w ilości zawodników na boisku, ale Koroniarze po zmianach taktycznych i wprowadzeniu zmienników mądrze bronili się w defensywie szukając swoich okazji w kontratakach.
Konrad Forenc miał bardzo dużo szczęścia przy strzale S. Corrala w 79. minucie kiedy to piłka odbiła się od słupka gości i wróciła na plac gry. Chwilę później świetna interwencja golkipera Korony uchroniła Żółto-Czerwonych od starty bramki.
Koroniarze walczyli do końca o zmianę rezultatu tego spotkania, ale arbiter główny zakończył mecz przy wyniku 0:0.
ŁKS Łódź - Korona Kielce 0:0
ŁKS: Kozioł – Nacho, Dąbrowski, Kuźma (Jurić 85’), Marcinak, Bąkowicz, Trąbka (Kowalczyk 65’), Dominguez (Ricardinho 65’), Janczukowicz (Moreno 75’), Pirulo, Corral (Wolski 85’)
Korona: Forenc – Corral, Zebić, Malarczyk, Szymusik – Podgórski (Górski 62’), Takać (Petrović 90+), Szpakowski (Sewerzyński 75’), Danek – Frączczak (Błanik 62’), Shikavka (Amroziński 75’)
Żółte kartki: Nacho, Bąkowicz - Szpakowski, Zebić, Danek, Malarczyk,
Czerwone kartki: Zebić (dwie żółte)
Sędzia: Daniel Stefański