Luka Zarandia: Czuję się tutaj jak w domu
Luka Zarandia to nowy zawodnik, który zasilił szeregi Żółto-Czerwonych. Sprawdźcie, co 26-letni pomocnik powiedział w pierwszym wywiadzie dla Korony Kielce.
Jak to się stało, że ponownie znalazłeś się w Polsce, a konkretniej w Kielcach?
- Na początku na podziękowania z mojej strony zasługują trener Leszek Ojrzyński oraz Edward Klejndinst. Miałem ostatnio cięższy okres w życiu, kontuzje, po której niedawno dopiero wróciłem. Korona bardzo pomogła mi, abym wrócił do piłki nożnej. Dziękuję również Pawłowi Golańskiemu. Te osoby bardzo we mnie wierzyły, że mogę jeszcze wrócić do piłki. Teraz jestem skoncentrowany w stu procentach tylko na tym, aby osiągnąć z zespołem nasz cel, czyli awans do Ekstraklasy.
Co skłoniło Cię, aby ponownie wrócić do Polski?
- Miałem tutaj swój najlepszy czas w piłce. Wiele osiągnęliśmy z Arką. Bardzo dobrze wspominam czas w Polsce, nie mam żadnych barier językowych, mówię po polsku. Wiem jakie są tutaj warunki, znam stadiony, wiem jacy są kibice. Czuje się tutaj jak w domu. Polska to mój drugi dom. Wróciłem tutaj i jestem bardzo szczęśliwy.
Jakie są Twoje cele na ten sezon? Twój kontrakt jest krótki. Będziesz zapewne chciał swoją postawą udowodnić, jak najwięcej, aby zostać z nami na dłużej.
- Kontrakt podpisałem do końca sezonu. Teraz chcę pomóc zespołowi wrócić do Ekstraklasy. Wtedy zobaczymy, co będzie dalej. Ja oczywiście będę chciał zostać w klubie.
Miałeś okazję trenować już od jakiegoś czasu z zespołem i zagrać w sparingu. Jak podoba Ci się w Kielcach? Jak czujesz się w drużynie?
- Bardzo dobrze. Znałem już paru chłopaków, pamiętam ich z Ekstraklasy. Od razu poczułem, że jestem częścią zespołu. W drużynie jest świetna atmosfera. Ryba bardzo dużo pomaga wszystkim, Fori wnosi również bardzo wiele do zespołu. Ci starsi piłkarze muszą pomagać tym młodszym oraz nowym. Ja od razu poczułem się tutaj, jak u siebie. Zostałem bardzo dobrze przyjęty i za to dziękuję.