Filipe Oliveira: Jesteśmy coraz silniejsi
W Wielką Sobotę o godzinie 12:40 Żółto-Czerwoni zmierzą się z Chrobrym Głogów. Sprawdźcie, co przed spotkaniem miał do powiedzenia pomocnik Korony Kielce, Filipe Oliveira.
Wygraliście dwa ostatnie meczu z rzędu. Czy czujecie się teraz pewniej i nabraliście wiary w to, że możecie wygrywać z każdym?
- Tak, to prawda. Wygraliśmy dwa ostatnie spotkania. Czujemy się dzięki temu pewniej. Mam nadzieję, że doda nam to więcej wiary w kolejnych spotkaniach. Mam też takie wrażenie, że jesteśmy teraz znacznie silniejsi.
Chrobry Głogów to wymagający rywal, który ostatnią porażkę na własnym stadionie zanotował we wrześniu ubiegłego roku. Tracą mało bramek, zatem czeka Was chyba trudne spotkanie?
- Sztab szkoleniowy pokazywał nam materiały wideo. Chrobry stracił u siebie tylko trzy bramki. To naprawdę imponujące. My jednak musimy skupić się tylko na sobie. Wierzę, że jeśli będziemy skoncentrowani na tym, jak my zagramy w tym spotkaniu, to będziemy w stanie tam wygrać.
Przed Koroną niezwykle ważne trzy mecze. Teraz czeka Was Głogów, później spotkanie w Kielcach z Arką i w Łodzi z Widzewem. Te spotkania mogą dużo rozstrzygnąć w kontekście walki o drugie miejsce.
- Wiemy, że przed nami trzy niezwykle ważne spotkania. Teraz koncentrujemy się na pierwszym z nich. Takie podejście jest najlepsze. Wiemy, że jeśli teraz wygramy to nasza pewność będzie jeszcze większa. Przy wsparciu naszych kibiców jesteśmy też w stanie pokonać Arkę.
Długo wracałeś do formy po kontuzji. Czy na końcówkę już sezonu czujesz, że twoja forma jest już optymalna?
- Miałem sporo problemów zdrowotnych. Najpierw z kolanem, później koronawirus, a następnie w ostatnim sparingu przed startem rundy wiosennej skręciłem kostkę. Na szczęście trener dawał mi dużo wsparcia, podnosił mnie na duchu. Wracałem do zdrowia, a wówczas zawsze pojawiają się wątpliwości odnośnie formy. Jestem jednak coraz bliżej, aby uzyskać swój optymalny poziom i chcę swoją postawą pomóc drużynie.
Jak ocenisz współpracę z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim?
- Trener dał mi bardzo dużo wsparcia w tych trudnych dla mnie chwilach. Każdy zawodnik w takich momentach ma chwile zwątpienia odnośnie swojej formy. Ja bardzo mogłem liczyć na trenera, który każdego dnia podnosił mnie na duchu i jestem mu za to bardzo wdzięczny.
Czujesz się znacznie pewniej na boisku. Oddajesz sporo strzałów, ostatnio nawet trafiłeś do bramki. Z czego wynika ta większa pewność siebie?
- Trener powierzył mi więcej zadań ofensywnych, takich jak wchodzenie w pole karne, czy oddawanie więcej strzałów i staram się to robić.