Remis w Tychach
W meczu 34. kolejki Fortuna 1 Ligi Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z GKS-em Tychy 1:1 (1:0). Bramkę dla kielczan strzelił Dalibor Takać, a wyrównujące trafienie dla tyszan zanotował Krzysztof Wołkowicz.
Koroniarze w 7. minucie meczu mieli doskonałą okazję do wyjścia na prowadzenie. Jakub Łukowski uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego na bramkę tyszan i o dużym szczęściu w tej sytuacji mógł mówić golkiper gospodarzy, ponieważ piłka zmierzała wprost w światło bramki, a po jego odbiciu ręką została skierowana na poprzeczkę i finalnie wróciła na plac gry.
Kilka chwil później przed szansą pokonania Jałochy stanął Jacek Kiełb. Futbolówka po dośrodkowaniu Takacia, trafiła do Danka, który głową skierował ją wprost pod nogi Kiełba, ale jego strzał po interwencji bramkarza powędrował nad poprzeczką bramki gospodarzy.
Żółto-Czerwoni dopięli swego w 26. minucie kiedy to zamieszanie w polu karnym wykorzystał Dalibor Takać i uderzając płaskim strzałem pomiędzy obrońcami tyszan zaskoczył golkipera gospodarzy umieszczając futbolówkę w siatce.
Wynik 0:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy, w której bardzo aktywny był Jacek Kiełb stwarzając kilka groźnych sytuacji w polu karnym GKS-u.
Trener Leszek Ojrzyński rozpoczął drugą część spotkania od trzech zmian dając odpocząć przed półfinałem baraży Corralowi, Dankowi i Kiełbowi. Na ich miejsce na murawie pojawili się Koj, Podgórski oraz Zarandia.
W 62. minucie spotkania Łukowski podczas pojedynku sam na sam z obrońcą tyszan upadł w polu karnym gospodarzy, ale główny arbiter po konsultacji z sędziami VAR uznał, że nie ma powodów do podyktowania jedenastki na korzyść Korony.
Koroniarze kontrolowali przebieg spotkania testując warianty taktyczne przed walką w barażach o awans do Ekstraklasy. Tyszanie natomiast mieli problem z przebiciem się przez defensywę kielczan, aby stworzyć zagrożenie pod bramką Zapytowskiego.
Golkiper Żółto-Czerwonych w doliczonym czasie gry podczas interwencji w swoim polu karnym wpadł na jednego z zawodników GKS-u, a sędzia główny po konsultacjach z asystentami podjął decyzję o podyktowaniu jedenastki. Karnego na bramkę zamienił Wołkowicz. Chwilę później spotkanie zostało zakończone przy stanie 1:1.
GKS Tychy - Korona Kielce 1:1 (0:1)
Korona: Zapytowski – Corral (Koj 46’), Seweryś, Szymusik, Danek (Podgórski 46’) – Górski, Takać (Strzeboński 60’), Sewerzyńśki, Oliveira, Kiełb (Zarandia 46’) – Łukowski (Shikavka 77’)
GKS: Jałocha – Wołkowicz, Żytek, Nedić, Machowski, Kozina (Wachowiak 63’), Czyżycki (Piątek 59’), Paprzycki, Kargulewicz (Dzięgielewski 78’), Malec (Jaroch 59’), Rumin
Gole: Wołkowicz - Takać
Żółte kartki: Wołkowicz - Strzeboński