[Akademia] Koroniarze na boisku #7

U13: KKP Korona II - Korona Kielce 0:2 (0:1)

- Mecz stał na wysokim poziomie i dobrym tempie. Pierwsza połowa ukazała nasze deficyty w kwestii determinacji w odbiorze piłki. Drużyna przeciwna utrudniała nam grę i skutecznie wygrywała pojedynki stykowe. Zawodnicy szukali wolnych przestrzeni i unikali gry w tłoku. Widać było poprawę w realizacji działań. W drugiej części spotkania podpowiedzi przełożyły się na usprawnienie naszych działań. Zwłaszcza w kierunku ataku bramki rywala. Ilość strzałów była znacznie większa. Globalnie jesteśmy zadowoleni z rywalizacji i mamy nadzieję na większą ilość takich starć - oceniła trenerka, Aleksandra Jakubowska.

U-12: Korona Kielce - MUKS Wisła Junior Sandomierz (w tej kategorii wiekowej nie publikujemy końcowego rezultatu)

- Mecz toczył się pod nasze dyktando. W 1. minucie strzeliliśmy gola, a już w 7. minucie do wyrównania doprowadził rywal. Stworzyliśmy dużo sytuacji, lecz tego dnia bramka rywali była zaczarowana - przekazał szkoleniowiec, Paweł Toboła.

U-16: Korona Kielce - Star Starachowice (ze względu na wysoki rezultat, nie podajemy go do informacji)

- Lubimy takie spotkania jak ten ze Starem, bo rywal próbował grać odważnie, nie ograniczając się do obrony niskiej, dzięki czemu mogliśmy częściej weryfikować swoje umiejętności budowania gry pod presją - skomentował trener, Michał Kaczmaryk.

U-14: KKP Korona - Korona Kielce 1:7 (1:1)

- Pierwsza odsłona była w miarę wyrówna, lecz to my stworzyliśmy sobie więcej okazji. Szybko strzeliliśmy bramkę i wydawało się, że kontrolujemy spotkanie. Natomiast przydarzył nam się błąd w obronie i przeciwnik doprowadził do wyrównania. Do przerwy wynik już się nie zmienił. Bardzo dobra druga połowa w naszym wykonaniu. Już od pierwszej minuty zaczęliśmy przeważać, byliśmy agresywni w odbiorze oraz mądrze i szybciej operowaliśmy piłką w ataku, co dało efekt w stworzonych sytuacjach. Sześć z nich wykorzystaliśmy - powiedział szkoleniowiec, Piotr Dutkiewicz.

U-16: Astra Piekoszów - Korona Kielce 0:9 (0:5)

- Pierwszy kontakt z naturalną nawierzchnią w tym roku trzeba ocenić jako udany. Nasz zespół szybko ułożył sobie mecz i poprzez cierpliwą realizację zadań dokładał do swojego konta kolejne bramki - przekazał trener, Michał Kaczmaryk.

U-13: Korona Kielce - Star Starachowice 7:0 (7:0)

- Mecz ze Starem Starachowice stal pod znakiem dominacji naszej drużyny. Zawodnicy stworzyli bardzo dużo pozycji strzeleckich z bliskiej odległości, ale również starali się zaskoczyć rywala, uderzając z daleka. Rywal bardzo rzadko znajdował się pod naszym polem karnym. Mimo to nie ustrzegliśmy się błędów, z których goście próbowali skorzystać. Wtedy dobrą postawą wykazywał się nasz bramkarz. Warto wspomnieć, że w tym spotkaniu wystąpiło trzech wyróżniających się chłopaków z zespołu U-12, którzy zagrali bardzo odważnie i starali się realizować założenia taktyczne. Globalnie był to solidny występ naszej ekipy - podsumował szkoleniowiec, Marcin Tacij.

Turniej Ligowy U-11

- Chłopcy w turnieju ligowym zaprezentowali się bardzo dobrze, przenosząc na boisko elementy, które przyswajali w trakcie jednostek treningowych. Założenia takie jak wysoki pressing czy podejmowanie pojedynków 1x1 były spełnione. Oczywiście w osiągnięciu dobrego wyniku nie możemy zapomnieć o utalentowanych zawodnikach z rocznika młodszego (U-10), prowadzonych przez trenera Dawida Kukłę. Na koniec chciałbym zaznaczyć, że nie same umiejętności piłkarskie chłopców miały największy wpływ na taką grę, ogromne znaczenie miał również iście koroniarski charakter, który pokazywali we wszystkich spotkaniach - ocenił trener, Damian Kwiecień.

CLJ U-15: Wisła Kraków - Korona Kielce 5:1 (3:1)

- Wynik kompletnie nie oddaje przebiegu spotkania. Zaczęliśmy świetnie, od strzelonego gola i kolejnych sytuacji strzeleckich. Natomiast zamiast pójść za ciosem, to zaczęliśmy rozdawać prezenty gospodarzom. Ciężko ocenić ten mecz jednoznacznie, ponieważ wyglądaliśmy naprawdę dobrze z piłką, ale na tym poziomie takie błędy w obronie kosztują stracone bramki - przekazał szkoleniowiec, Marcin Kozior.

CLJ U-17: Korona Kielce - Wisła Kraków 0:4 (0:1)

- Z pewnością pierwsza połowa bardzo słaba w naszym wykonaniu, powinniśmy wymagać od siebie więcej. W fazie obrony mieliśmy spory problem z przejściem do pressingu w strefie wysokiej. W bocznych sektorach słabo przekazywaliśmy sobie krycie i przez to Wisła mogła swobodnie operować piłką. Pierwsze podanie po odbiorze również bardzo często kończyło się stratą i w zasadzie nie zagroziliśmy bramce Wisły. Po przerwie poprzez zmianę ustawienia spróbowaliśmy sobie ułatwić pressing i skrócić drogę do przeciwnika z piłką. Między 45. a 65. minutą udało się zamknąć gości na ich połowie, lecz nie przełożyło się to na trafienia. W końcówce przeciwnicy zagrali bardzo skutecznie, zarówno w obronie, jak i ataku, strzelając nam trzy gole. Do końca rundy pozostały trzy spotkania i będziemy chcieli udanie zakończyć sezon - skomentował trener, Przemysław Ryński.

III liga grupa IV: Korona II Kielce - KS Wiązownica 0:2 (0:1)

- KS Wiązownica jest zespołem posiadającym dużą jakość. Nie powinna się znajdować w tej strefie, w której obecnie jest. Myślałem, że pójdziemy na fali wznoszącej za ciosem i na własnym terenie wygramy to spotkanie. Natomiast nie byliśmy na tyle agresywni i popełnialiśmy błędy. Do tego być może zabrakło w wielu momentach jakości, zimnej krwi i decyzji - tych najprostszych, jakie są, czyli uderzyć na bramkę w tych warunkach lub dostarczyć piłkę w pole karne. Chcieliśmy koronkowo, zbyt koronkowo momentami. No i klasyka futbolu. Rywal przy prowadzeniu 1:0 zszedł nisko i chciał nas skontrować. Raz się to udało, my biliśmy głową w mur i przegraliśmy 0:2 - powiedział szkoleniowiec, Mariusz Ludwinek.

Liga Makroregionalna U-19: Stal Rzeszów - Korona Kielce 4:2 (1:0)

- Na mecz ze Stalą przyjechaliśmy w mocno okrojonym składzie, mieliśmy tylko trzech zmienników. Końcowy rezultat patrząc na przebieg rywalizacji, na pewno mógł być inny. Uważam, że zagraliśmy dobre zawody. Przede wszystkim u chłopaków było widać duże zaangażowanie. Mieliśmy swoje sytuacje, ale nie uderzaliśmy na bramkę i to był nasz problem w tym pojedynku. Myślę, że gdybyśmy częściej oddawali strzały, to wynik mógłby być inny. Zdobyliśmy dwa gole. Kacper Żabka dał dobrą zmianę, zaliczył asystę i zanotował trafienie, z pewnością dając pozytywny impuls naszemu zespołowi. Natomiast rywal cztery razy umieścił piłkę w naszej siatce i zainkasował komplet punktów - przekazał trener, Łukasz Jamróz.

CLJ U-19: Korona Kielce - Polonia Warszawa 3:1 (2:0)

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z trzech punktów wywalczonych w tym pojedynku. Zagraliśmy skutecznie i ofiarnie w obronie. Na pewno było widać u nas nieco nerwowości spowodowanej porażkami w poprzednich spotkaniach, lecz na szczęście w dobrej dyspozycji był nasz bramkarz, który kluczowych momentach zachował się bardzo dobrze. Myślę, że jako zespół powinniśmy się po tym zwycięstwie odbudować i do następnego meczu podejść spokojniej i zagrać w swoim stylu - skomentował szkoleniowiec, Krzysztof Mądzik.

Turniej Ligowy U-10

- W miniony weekend rozegraliśmy trzeci, przedostatni turniej ligowy w kategorii Młodzik Młodszy. W tej formule rywalizujemy z KKP Korona, Moravią Morawica i NAF-em Nowiny. Cieszy nas fakt, że w każdym meczu jesteśmy stroną bardzo dominującą, ale jeszcze bardziej jesteśmy zadowoleni ze sposobu, w jakim gramy: nasi zawodnicy (U-10) już na tym etapie posiadają szeroki wachlarz rozwiązań ofensywnych, którym są w stanie zaskoczyć każdego przeciwnika. Z dużą swobodą kreujemy sytuacje w wyniku wielopodaniowych akcji, dzięki szybkim działaniom po odbiorze piłki czy też po stałych fragmentach gry. Dodatkowo intensywność, z jaką gramy, jest często trudna do okiełznania przez rywali. Nasi podopieczni grają bardzo odważnie i z wysoką skutecznością gry 1x1 zarówno w ataku, jak i obronie. W najbliższy weekend czeka nas ostatni turniej ligowy, w którym również liczyć będziemy na dobrą postawę - powiedział trener, Dawid Kukła.