Trzeba wykorzystywać sytuacje
- W pierwszej połowie to był inny sport. Piłka odbijała się od jednej i drugiej strony, jak w siatkówce. W przerwie o tym rozmawialiśmy. W drugiej połowie było widać, jak potrafimy zagrać. Dobrze wyglądał nasz pressing. Trzeba jednak wykorzystywać okazje, które się ma – mówił trener Gino Lettieri po remisie z Arką Gdynia.
Gino Lettieri: - Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku 0:0. W pierwszej połowie jednak nie graliśmy dobrze. W zasadzie to w ogóle nie graliśmy w piłkę. To inny sport, piłka odbijała się od jednej i drugiej strony, jak w siatkówce. W przerwie o tym rozmawialiśmy. W drugiej połowie było widać, jak potrafimy zagrać. Dobrze wyglądał nasz pressing. Trzeba jednak wykorzystywać okazje, które się ma. Wiedzieliśmy, że Arka Gdynia jest agresywną drużyną i przede wszystkim gra na stałe fragmenty. Mimo wszystko sądzimy, że powinniśmy ten mecz wygrać. Szkoda, że się nie udało. Życzymy Arce dużo sukcesów w sezonie i dziękujemy za spotkanie.
Leszek Ojrzyński: - Najsłabsze spotkanie w naszym wykonaniu w tym sezonie. Przyczyn było kilka, ale nie chciałbym się rozwodzić dlaczego. To był nasz siódmy występ, a nie czwarty jak przeciwnika. W każdym z wcześniejszych spotkań daliśmy z siebie wszystko. Można było się pokusić o więcej zmian, ale nie wszyscy są też gotowi do gry na 100 procent. Korona była lepszym zespołem, lepiej operowała piłką. Nie mówię oczywiście o początku spotkania. Potem jednak przewaga kielczan była już widoczna. Mieli klarowne sytuacje i całe szczęście, że mamy ten jeden punkt. Byliśmy dzisiaj słabszą drużyną, nie ma co ukrywać. Trzeba się teraz zregenerować, ale w czwartek czeka nasz kolejne spotkanie. Nie mamy teraz czasu trenowanie, dlatego pewnych rzeczy na analizach nie mogliśmy dzisiaj poprawić.
Z Gdyni Mateusz Kępiński