Zasłużyliśmy na więcej
- W drugiej połowie grała tylko jedna drużyna i byliśmy to my. Zasłużyliśmy dzisiaj nawet na więcej niż remis, ale taka jest niestety piłka – powiedział trener Gino Lettieri po porażce z Lechem.
Gino Lettieri: - Trzeba pogratulować zwycięstwa Lechowi. Jesteśmy jednak rozczarowani, nie grą, ale wynikiem. Pierwsza połowa była wyrównana. Lech jednak objął prowadzenie, bo nasz bramkarz popełnił błąd. W drugiej połowie grała tylko jedna drużyna i byliśmy to my. Zasłużyliśmy dzisiaj nawet na więcej niż remis, ale taka jest niestety piłka. Mimo wszystko jesteśmy dumni z tego jak zagraliśmy w drugiej połowie. Szkoda, że nie dało to punktów. Życzę Lechowi zwycięstw w dalszej fazie sezonu.
- Karnego strzelał Jacek Kiełb, bo zawsze to robi. Nie miało to żadnego znaczenia, że grał tutaj w Lechu. Nie można zapominać o tym, że brakuje nam prawie całej ofensywy, bo kontuzje mają Kaczarawa, Soriano, Górski i Aankour. Mimo wszystko po przerwie zagraliśmy odważnie. Jeszcze co do karnego, to przestrzelali go też tacy zawodnicy jak Ronaldo czy Messi. To się zdarza.
Nenad Bjelica: - Uważam, że nie był to dobry mecz Lecha. Jest to jednak ważne zwycięstwo i trzy punkty. Ciężki mecz z dobrą drużyną, z którą zawsze mieliśmy problem. To nie jest Lech, którego chcę widzieć na boisku. Nie jestem dumny z tego co widziałem. Często kibice czy dziennikarze śmieją się z tego gdy mówię, że jestem dumny z drużyny jak przegrywamy. Można być jednak dumnym po porażce i dobrej grze i nie być dumnym po zwycięstwie i słabej grze. Dzisiaj nie jestem dumny. Musimy dalej pracować, abyśmy byli lepsi.
Z Poznania Mateusz Kępiński